Za czasów poprzedniego rządu wprowadzono przepisy, które umożliwiają budowę domów o powierzchni do 70 mkw. bez pozwolenia na budowę – jedynie na podstawie zgłoszenia. Pomysł jeszcze zanim został wprowadzony w życie, był przez ekspertów krytykowany. Teraz wiadomo, że przepisy są niekompletne, przez co często zdarzają się nadużycia. Ministerstwo Rozwoju i Technologii zapowiedziało, że wprowadzi do projektu konieczne zmiany.
Od stycznia 2022 roku wprowadzono wiele ułatwień dla tych, którzy chcą zbudować dom o powierzchni nieprzekraczającej 70 mkw. Budowa takiej nieruchomości nie wymaga uzyskania pozwolenia na budowę, nie trzeba też zatrudniać kierownika budowy ani prowadzić dziennika budowy. Jak się okazuje, przepisy te spowodowały samowolę budowlaną, nad którą teraz chce zapanować nowy rząd.
Domy na zgłoszenie miały mieć pozytywny wpływ na poprawę sytuacji mieszkaniowej Polaków. Budowa domu do 70 mkw. nie wymaga uzyskania pozwolenia na budowę, a jedynie zgłoszenia budowy. W rezultacie na rynku budowlanym zaczęły pojawiać się patologie, ponieważ inwestorzy naginają prawo, nadużywają ułatwień, które wprowadziła ustawa, przedstawiają niekompletną dokumentację. Przepisy nie regulują sposobu postępowania urzędu w przypadku stwierdzenia niekompletności dokumentów, które inwestor musi dołączyć do zgłoszenia budowy domu do 70 mkw. W związku z tym urzędnik, który stwierdzi nieprawidłowość dokumentacji, nie wie, czy ma zwrócić dokumenty inwestorowi, czy powinien zawiadomić powiatowego inspektora nadzoru budowlanego. W przepisach nie ma też określonej możliwości wezwania do uzupełnienia dokumentów czy merytorycznej weryfikacji zgłoszenia. Eksperci twierdzą również, że to, co miało być ułatwieniem przy budowie domu, umożliwiło naginanie prawa. Zdarzają się tacy, którzy skupują grunty rolne, a następnie dzielą je na mniejsze działki i sprzedają po wysokich kosztach pod pretekstem możliwości budowy na nich domu do 70 mkw.
Ministerstwo Rozwoju i Technologii, aby uporządkować przepisy dotyczące budowy domów, przygotowało projekt zmian w ustawie o prawie budowlanym. Przepisy dotyczące kwestii związanych z przygotowaniem zgłoszenia budowy domu do 70 mkw. mają być dokładniejsze. Jeśli inwestor załączy do zgłoszenia niekompletną dokumentację, nie będzie mógł skorzystać z uproszczonej procedury budowy domu. Większy nacisk zostanie również położony na sprawdzenie, czy budowa rzeczywiście prowadzona jest w celu zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych inwestora. Jeśli na podstawie przedłożonej dokumentacji organ budowlany stwierdzi, że tak nie jest, również nie będzie można skorzystać z uproszczonej procedury. Małe domy jednorodzinne muszą być budowane zgodnie z zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a jeśli w danej lokalizacji planu nie ma, konieczne jest uzyskanie przez inwestora decyzji o warunkach zabudowy.
Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego w pierwszym roku obowiązywania uproszczonych przepisów na budowę domu „na zgłoszenie” zdecydowało się jedynie 1200 osób. Mała popularność rozwiązania wynika w dużej mierze z niekompletnych przepisów. Aktualnie projekt zmian jest na etapie konsultacji. Ministerstwo planuje przedłożyć go Radzie Ministrów w drugim kwartale 2024 roku.